Tor Off Road 1
W tej części mamy do dyspozycji strome zjazdy i podjazdy, równoważnię oraz mostek.
Lewy, szeroki nawrót na prostą startową.
Dalej otwarty łuk w lewo, z widokiem na wysepkę, i dwa kolejne lewe zakręty, z których tak naprawdę interesuje nas ten drugi. Jest to bowiem zakręt przechodzący w prawy, z którego wyjeżdżamy na dłuższą, liczącą 60 m, prostą.
Pierwszy po prostej startowej, prawy, ciasny i wolny zakręt toru sportowo-treningowego. Jest bardzo trudny i zaskakujący. Kierowcy zazwyczaj pokonują go za szybko. Łuk wydaje się szeroki, natomiast jest długi i jednocześnie bardzo ciasny. Trzeba w niego wjechać wolno, „poświęcić go”, by rozpędzić się w następnym zakręcie – lewym, otwierającym się na prostą. Warto wykorzystać całą szerokość tego fragmentu toru.
Złudny lewy zakręt, który wydaje się szybkim. Jednak zdecydowanie trzeba na nim hamować, ponieważ dwa prawe zakręty, który następują po nim, są bardzo ciasne.
Następnie mamy dwa trudne lewe zakręty, które traktujemy jako jeden podwójny. Wjeżdżamy ciasno, nie wypuszczając samochodu. Rozpędzamy się dopiero na wyjściu. W tej sekcji trzeba zdecydowanie obniżyć prędkość, przejechać ten fragment toru dość wolno. Błąd tu, powoduje utratę linii przejazdu w kolejnych zakrętach. Trzeba więc wjechać grzecznie, bez szarżowania. Teoretycznie wszyscy jadący inaczej wtedy doganiają nas lub nadrabiają czas, ale w rzeczywistości później to my zyskujemy na wyjściu z zakrętu, nabierając prędkości.
Tutaj niezwykle istotny jest punkt hamowania przed lewym, ciasnym nawrotem. Tor jazdy jest tu wąski. Następnie zaczyna się ciekawa sekcja. Mamy 30 m prostej. Później prawy, który jest szybkim zakrętem i bardzo nam się otwiera do zewnętrznej krawędzi – mało kto wytrzymuje tutaj na pełnej prędkości – z mocnym hamowaniem do kolejnego prawego, ciasnego zakrętu.
Najtrudniejsza część na naszym torze. Podwójny lewy zakręt, przechodzący do lewego zacisku. Oznacza to, że w ostatniej fazie ten łuk nam się zacieśnia. Dlatego wyjście będzie wolniejsze niż wejście w zakręt. Zacisku nie widać, jest za szczytem. Dodatkowym utrudnieniem jest przejazd tego miejsca na odciążeniu samochodu. Następnie mamy prawy zakręt, który prostujemy i lewy, trochę późniejszy. Wjeżdżamy w niego trochę później po to, by maksymalnie wykorzystać szerokość toru na prostej. Ten fragment też nie jest łatwy. Jeśli wjedzie się w niego za wcześnie, punkt wyjścia z łuku również wypadnie za wcześnie, a my znajdziemy się poza torem. Tutaj trzeba obserwować linię zewnętrzną. Kontrolować, gdzie zakręt się otwiera. Wjeżdżając później, zyskujecie. Fizyka wynosi dalej, po optymalnej linii, co jest ważne do rozpędzenia.
TOR SPORTOWO-TRENINGOWY
Tor sportowo-treningowy ma długość 1,2 km. Możemy na nim wytyczyć wiele mniej lub bardziej krętych tras o różnych stopniach trudności, wymagających jazdy precyzyjnej, jak i pozwalających na osiąganie wysokich prędkości. Świetna nawierzchnia zapewnia doskonałą przyczepność, a wszystkie konfiguracje gwarantują wielkie emocje i jednocześnie bezpieczeństwo gości.
1200M
Długość okrążenia
220M
Najdłuższa prosta
22
Techniczne zakręty
12
Szerokość prostej startowej
3
Niezależne sekcje
8
Możliwości konfiguracji trasy
Z tej części ośrodka można korzystać niezależnie od modułów szkoleniowych. Można też połączyć tor sportowo-treningowy ze szkoleniowym. Powstaje wtedy bardzo ciekawa pętla o długości ponad 3 km. Dzięki oświetleniu, cały ośrodek może działać również wieczorem czy w nocy.